Znany na Zaspie Bar Restauracyjny Kalinka, przy ul. Hynka 67 rozkwita na wiosnę! Dosłownie i w przenośni…
Lubiana przez mieszkańców Zaspy „Kalinka” wciąż się rozwija. Tym razem oferta dotyczy zarówno powierzchni jak i wystroju. Właścicielka Baru Joanna Olejniczak postanowiła rozwijać swój biznes, dlatego kilka dni temu oficjalnie ruszył „Kalinkowy ogródek”.
Bar słynie z ładnego wystroju i tym torem podąża dalej. – Wiem, że dobre jedzenie to najlepszy klucz do sukcesu. Wychodzę jednak z założenia, że dobry posiłek serwowanym w przyjemnej atmosferze smakuje lepiej – mówi Joanna Olejniczak.
Dlatego w ogródku Kalinki możemy poczuć się jak w małej, śródziemnomorskiej, klimatycznej knajpce. Z tą różnicą, iż delektujemy się pyszną polską kuchnią.
Właścicielka Baru jak zwykle zadbała o najdrobniejsze szczegóły. Na stolikach zagościły kwiaty w ręcznie malowanych donicach oraz wiklinowe koszyki. To wszystko w jasnych kolorach wprawiających w dobry, wiosenny nastrój.
Nie brakuje także miejsca dla najmłodszych. – Kącik dla dzieci od zawsze znajdował się w Kalince. Sama miałam małe dzieci, więc zdaję sobie sprawę, że rodzice potrzebują miejsc, gdzie maluchy mogą chwilę zająć się same sobą. Jesteśmy restauracją rodzinną, więc nie wyobrażam sobie, aby mogło tu zabraknąć przestrzeni dla moich najmłodszych klientów.
Warto także pamiętać, że w Barze Restauracyjnym Kalinka zmieniły się godziny otwarcia. – Czekamy na naszych gości od godziny 11:00 do 20:00.
Zdjęcia: Facebook Bar Kalinka