45 prac z galerii murali na osiedlu Zaspa w Gdańsku zostało wyróżnionych przez amerykański portal Huffington Post. Gdańskie murale jako jedyne przykłady wielkoformatowego malarstwa ściennego z Polski znalazły się wśród kolekcji z Londynu, Nowego Jorku, Lizbony czy Moskwy.
Pierwsze murale na szczytowych ścianach bloków na osiedlu Zaspa w Gdańsku powstały w 1997 r. podczas festiwalu zorganizowanego w ramach obchodów tysiąclecia Gdańska. Powstało wówczas 11 murali, m.in. na budynku przy Zagórskiego 9g, Bajana 5d czy przy Startowej 7e. Po tym wydarzeniu tworzenie murali zawieszono na długi czas i powrócono do nich dopiero po 11 latach.
Murale ku czci Wałęsy, Miłosza i papieża

W 2008 r. na bloku przy Pilotów 17f, gdzie w latach 80. mieszkał Lech Wałęsa z rodziną, powstał mural autorstwa Piotra Szwabego upamiętniający przyznanie liderowi „Solidarności” Pokojowej Nagrody Nobla. W 2009 r., kiedy Gdańsk ubiegał się o tytuł Europejskiej Stolicy Kultury, w ramach zorganizowanego po raz pierwszy festiwalu Monumental Art powstały kolejne murale, m.in. na blokach przy Skarżyńskiego 8a czy Pilotów 12a. Od tego czasu co roku powstaje kilka nowych murali. Jedną, dwie ściany w roku maluje też Gdańska Szkoła Muralu. W galerii murali na gdańskiej Zaspie znajduje się m.in. wykonany przez Rafała Roskowińskiego i Wojciecha Woźniaka w ramach obchodów Roku Miłosza mural inspirowany zdjęciem ze spotkania poety ze stoczniowcami w Gdańsku w 1981 r. W ubiegłym roku nowe murale pojawiły się m.in. na bloku przy Bajana 7a czy Pilotów 6f. Teraz jest ich w sumie 45. Każdy z nich został stworzony przez innego artystę – z Polski i ze świata, m.in. z Hiszpanii, Włoch i Niemiec.
Pierwsze murale na Zaspie
Piękno gdańskich murali docenił amerykański portal Huffington Post. Dzięki galerii murali na Zaspie Gdańsk jako jedyne polskie miasto znalazł się wśród 26 miast na świecie, które mogą pochwalić się najpiękniejszymi dziełami wielkoformatowego malarstwa ściennego. Inne miasta wymienione przez Huffington Post to m.in. Melbourne, Cape Town, Moskwa, Lizbona, Los Angeles, Dublin, Londyn, Nowy Jork, Praga, Paryż, Buenos Aires, Rio de Janeiro i Istambuł.

Co jest takiego wyjątkowego w muralach na gdańskiej Zaspie?
– Teraz w różnych miastach jest moda na murale, a Zaspa była w Polsce prekursorem pod tym względem. Tę kolekcję charakteryzuje spójność. Murale mają podobny format, umieszczone są na szczytowych ścianach budynków i blisko siebie – wszystkie można zobaczyć, spacerując po osiedlu, bez potrzeby przemieszczania się w inne części miasta. Bloki na gdańskiej Zaspie są w większości odnowione. Murale nie służą w tym miejscu poprawianiu przestrzeni, ale są formą wprowadzenia sztuki – mówi Barbara Sroka, koordynatorka festiwalu Monumental Art. – Umieszczenie Gdańska w zestawieniu portalu Huffington Post to bardzo duże wyróżnienie dla Gdańska i dla Zaspy, a także szansa na promocję kolekcji murali, jaka tam powstała – dodaje.
Jest jeszcze trochę ścian do zamalowania

Czy w najbliższych latach możemy spodziewać się nowych murali?
– Zamierzamy organizować festiwal do 2016 r. Do tego czasu powstanie pewnie jeszcze kilka albo nawet kilkanaście murali. Na Zaspie jest jeszcze trochę ścian do zamalowania. W planach nie mamy zamalowania wszystkich. Chcemy, żeby był oddech – wyjaśnia Sroka.
W tym roku festiwal Monumental Art rozpocznie się pod koniec czerwca i potrwa do 11 lipca. Będzie się odbywał pod hasłem: „Droga jest szczęściem”. Poza tym w sezonie letnim – od czerwca do września – będzie można zwiedzać galerię murali na gdańskiej Zaspie z profesjonalnym przewodnikiem. W najbliższym czasie, tj. 17 maja, planowane jest zorganizowanie nocnego zwiedzania galerii w ramach Nocy Muzeów.
Źródło: trojmiasto.gazeta.pl