To jedno z najbardziej historycznych, a zarazem najsmutniejszych miejsc w dzielnicy. Setki grobów upamiętniających ofiary I wojny światowej oraz Hitleryzmu. To właśnie Cmentarz na Zaspie.
Zlokalizowany w unikalnym miejscu pomiędzy blokami. Skrywa tajemnice, o których nigdy się nie dowiemy. Grzebano tutaj ciała więźniów obozu w Stutthofie oraz pozostałych miejsc kaźni.
W 1985 roku nekropolia stała się cmentarzem-pomnikiem. Wykonano wtedy ażurowe ogrodzenie przypominające połączone ze sobą krzyże, ustawiono umowne nagrobki oraz zburzono dom grabarza.
4 kwietnia 1992 roku do specjalnie zbudowanego grobowca uroczyście złożono szczątki Obrońców Poczty Polskiej, którzy zostali rozstrzelani w pobliżu.
Tablica na grobowcu głosi:
W tym miejscu pochowano szczątki 38 Obrońców Poczty Polskiej w Gdańsku, którzy 1 września 1939 roku odpierali przez 14 godzin niemieckie ataki na polską placówkę. Było to jedno z pierwszych strać II wojny światowej. Obrońcy zostali rozstrzelani przez Niemców 5 października 1939 roku. Na podstawie wyroków śmierci, które Niezawisły Sąd Republiki Federalnej Niemiec uznał w latach 1996-1998 za zbrodnię sądową i pogwałcenie IV Konwencji Haskiej. Utajnione miejsce pochówku Obrońców odnaleziono dopiero 28 sierpnia 1991 r.
1 komentarz
Pingback: Kolejna dewastacja cmentarza na gdańskiej Zaspie | Zaspa24.PL