poniedziałek , 9 wrzesień 2024
fot. moto3m.pl

18-latek cudem uniknął śmierci

Policjanci ze Śródmieścia uratowali życie 18-letniemu mężczyźnie, który wpadł do Motławy. Nietrzeźwy 18-latek przez kilkadziesiąt minut przebywał w wodzie. Sam nie wiedział jak tam się znalazł. Był skrajnie wycieńczony do tego stopnia, że nie był w stanie chwycić się koła ratunkowego. Policjant, który przyjechał na miejsce wskoczył do Motławy i go wyciągnął. 18-latek trafił do szpitala.

W ubiegły weekend dyżurny Komendy Miejskiej Policji w Gdańsku otrzymał zgłoszenie, z którego wynikało, że przy Wyspie Spichrzów w Motławie tonie mężczyzna. Na miejsce natychmiast przyjechali policjanci ze Śródmieścia. Tam zobaczyli zanurzonego w wodzie i ledwo trzymającego się nabrzeża młodego mężczyznę. Jeden z policjantów od razu na ratunek rzucił mu koło ratunkowe ale tonący mężczyzna był tak wycieńczony, że nie był w stanie się go utrzymać.

Sierż. Artur Kostecki bez chwili zastanowienia wskoczył do wody, chwycił tonącego mężczyznę i odholował go do najbliższej drabinki. Tam przy pomocy strażaków policjanci wyciągnęli tonącego na brzeg i udzielili mu pierwszej pomocy. Funkcjonariusze od razu wezwali pogotowie, które przewiozło mężczyznę do szpitala. Lekarz stwierdził, że młody mężczyzna, mógł przebywać w wodzie kilkadziesiąt minut co spowodowało znaczne wychłodzenie organizmu, które zagrażało jego życiu.

18-letni mieszkaniec Gdańska nie wiedział jak to się stało, że znalazł się w Motławie. Wracał wówczas z imprezy do domu.

KMP Gdańsk

About Kasia

Zobacz również

Są chętni na budowę przejścia naziemnego przez al. Rzeczpospolitej

Miasto zabezpieczyło ponad 4,7 mln złotych na budowę kolejnego naziemnego przejścia. Do przetargu na realizację …

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Advertisement