Wiosenne porządki na ulicach Gdańska. Rozpoczęło się sprzątanie jezdni i chodników, malowanie oznakowania poziomego oraz mycie lamp, znaków drogowych, sygnalizacji świetlnej i wiat przystankowych. Akcja potrwa kilka tygodni.
W miejscach, gdzie w ciągu dnia jest duże natężenie ruchu, prace mogą być prowadzone tylko wieczorem lub w nocy. W takiej sytuacji lokatorzy muszą liczyć się z pewnymi uciążliwościami. Chwilami za ich oknami robi się głośniej, od czasu do czasu sypialnię rozświetlają błyski świateł ostrzegawczych. Niektórym mieszkańcom przeszkadza to do tego stopnia, że piszą do straży miejskiej skargi na zakłócanie ciszy nocnej. Tymczasem w związku z akcją Zarządu Dróg i Zieleni, mundurowi nie podejmują interwencji. Nie mają ku temu podstaw prawnych.
Apelujemy do gdańszczan, by wykazali się zrozumieniem i odrobiną cierpliwości. To przecież dla naszego wspólnego dobra! W danym miejscu prace na ogół prowadzone są tylko raz. A zatem może warto w jedną noc zasłonić szczelniej zasłony, bardziej domknąć okna i uzbroić się w cierpliwość, by już od rana i przez kolejne dni cieszyć się czystym, miłym dla oka otoczeniem…?
Straż Miejska w Gdańsku