Ktoś kiedyś powiedział, że fryzjer jest jak psycholog. Nie dość, że możemy sobie porozmawiać, to na dodatek wychodzimy w dobrym nastroju. Zapomniał jednak dodać, że ta zasada dotyczy DOBREGO fryzjera.
Coraz rzadziej spotykane jest wyznanie, że wizyta u fryzjera może skończyć się płaczem. Fryzjerzy do swojej pracy zaczęli podchodzić jak do sztuki. Jak do najtrudniejszego zadania, któremu trzeba podołać.
Doskonalenie umiejętności, rozwijanie talentu oraz szlifowanie warsztatu to podstawa – twierdzi Ilona Krzyżanowska, właścicielka salonu fryzjerskiego „Sztuka czesania Ikona” na gdańskiej Zaspie. – Dobre rzemiosło to ciągła praca.
Ilona Krzyżanowska od ponad 20 lat funkcjonuje w świecie fryzjerstwa. Przez wiele lat zbierała doświadczenie, by teraz przekazywać je innym. Specjalizuje się nie tylko w strzeżeniu, koloryzacji oraz modelowaniu włosów. – Staram się pokazać i uświadomić kobietom jak ważna jest pielęgnacja. Włosy są naszym atutem i musimy o nie dbać – opowiada – mówi właścicielka „Ikony”. Dlatego w swoim salonie, oprócz „zwykłych” zabiegów dostępnych we wszystkich zakładach fryzjerskich, Ilona Krzyżanowska oferuje zabiegi, które pomogą wymagającym klientkom odbudować zmęczone i zniszczone włosy. Pielęgnacja uszczelniająca? Na gdańskiej Zaspie jest to możliwe!
Zabieg, o którym warto wspomnieć, to rekonstrukcja włosa. Cudowne połączenie kolagenu roślinnego z keratyną odbudowuje włos sprawiając, że stają się one zdrowe i silne.
Tym, o czym należy pamiętać udając się do salonu „Sztuka czesania Ikona” to fakt, że nie zawsze otrzymamy to, czego sobie zażyczymy. Źle? Nie do końca. W tym miejscu fryzjer rozmawia z klientem.
– Jeśli wymarzone cięcie lub kolor nie pasuje do mojej klientki, otwarcie jej o tym mówię. – mówi Ilona Krzyżanowska. – Przez wiele lat pracowałam i wciąż pracuję na swoje nazwisko. Nie mogę pozwalać sobie na elementarne błędy – dodaje.
To podejście do klienta sprawdza się, ponieważ osoby opuszczające salon na Zaspie są zadowolone.
– Uśmiech i zadowolenie moich klientów to wielka radość. Wtedy wiem, że moja praca ma sens.
Wizyta u fryzjera każdej kobiecie poprawia nastrój. Sprawia, że czują się zadbane, ładniejsze oraz bardziej kobiece. Każdej należy się odrobina luksusu i moment, kiedy jest w centrum zainteresowanie. W salonie „Sztuka czesania Ikona” właśnie tak można się poczuć. Profesjonalizm i miła atmosfera to właśnie to, czego dzisiaj oczekuje się od fryzjera. Ilona Krzyżanowska takie miejsce bez wątpienia stworzyła.
– Chcę, aby salon kojarzył się moim klientkom nie tylko z profesjonalnym fryzjerstwem, ale także z sympatycznymi ludźmi oraz pyszną kawą.