Nie można wprowadzić do systemu 260 wniosków mieszkańców Gdańska. Ministerstwo Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej apeluje o wyrozumiałość. Przyczyną problemów są wady nowego, dopiero co wprowadzonego systemu komputerowego.
Chodzi nie o lokalną – gdańską – Kartę Dużej Rodziny, ale tę ogólnopolską.
– Lokalne karty wydawane są bez problemu – zapewnia Monika Ostrowska, rzeczniczka Miejskiego Ośrodka Pomocy Rodzinie w Gdańsku. – Początek roku przyniósł trudności w rejestrowaniu jedynie ogólnopolskich Kart Dużej Rodziny.
Pracownicy Działu Wspierania Rodziny w MOPR wysłali zawiadomienia do klientów o przedłużeniu terminu wydania kart.
– Od 1 stycznia 2016 r. pracujemy w nowym systemie teleinformatycznym Karty Dużej Rodziny [SI KDR], który okazał się niewydolny i spowodował utrudnienia w zamawianiu kart. Wystąpiły także utrudnienia z zalogowaniem się do systemu – informuje Lidia Kamińska, kierownik Działu Wspierania Rodziny. – Problemy nie leżą po stronie ani sieci komputerowej ośrodka w Gdańsku, ani systemów informatycznych i sprzętu komputerowego, na którym pracujemy. Problem dotyczy całego kraju, co potwierdzają informacje z innych ośrodków i ministerstwa.
Lidia Kamińska podkreśla, że pracownicy MOPR są odpowiednio przeszkoleni i w grudniu ub.r. wprowadzili do systemu wszystkie potrzebne informacje na temat osób ubiegających się o ogólnopolską Kartę Dużej Rodziny. Mimo to urzędnik po wprowadzeniu danych nie może dokonać ich zapisu. Uniemożliwia to zatwierdzenie karty i przesłanie zamówienia do drukarni.
Gdański MOPR wielokrotnie kontaktował się z firmą obsługująca program, uzyskując informacje o „zablokowaniu funkcjonalności w programie” i „trwających testach” uniemożliwiających realizację wniosków złożonych przez klientów.
W końcu głos zabrało Ministerstwo Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej w Warszawie. „SI KDR jest nowym systemem, niektóre zaimplementowane w nim rozwiązania wymagają jeszcze dopracowania i przetestowania. Uprzejmie proszę o wyrozumiałość” – czytamy w odpowiedzi.
Można jedynie czekać, aż Warszawa poradzi sobie z problemem. Niestety, dla wielu rodzin 3+, czyli takich, które wychowują co najmniej troje dzieci, oznacza to wymierne straty finansowe. W Pomorskiem za kilka dni zaczynają się ferie zimowe – a to oznacza zwiększone wydatki w związku z wyjazdami do innych regionów kraju. Dzięki Karcie można zaoszczędzić m.in. na podróży (nie tylko transportem publicznym) i korzystaniu z oferty kulturalnej i rozrywkowej. Na jakiej zasadzie? Chodzi o to, że Karta Dużej Rodziny ma w całej Polsce wielu partnerów – zarówno instytucji publicznych, jak i firm prywatnych. Są wśród nich obiekty sportowe i kulturalne, sklepy spożywcze, odzieżowe i obuwnicze, przewoźnicy, placówki edukacyjne, a nawet instytucje bankowe i operatorzy telefonii komórkowej. 260 gdańskich rodzin, dla których z powodu wadliwego systemu nie wykonano kart, zapewne nie będzie mogło w czasie ferii skorzystać z tych ulg.
„Bardzo dziękuję wszystkim, którzy z troską pochylają się nad Kartą Dużej Rodziny. Miejski Ośrodek Pomocy Rodzinie w Gdańsku interweniuje w tej sprawie” – napisał na swoim profilu społecznościowym Piotr Kowalczuk, zastępca prezydenta miasta ds. polityki społecznej.
Tymczasem lokalna Karta Dużej Gdańskiej Rodziny, obowiązująca w Gdańsku już od pięciu lat, działa sprawnie. Przypominamy, że przysługuje ona wszystkim członkom rodzin wielodzietnych, w których wychowuje się troje lub więcej dzieci w wieku do 18. roku życia lub do 26. roku życia – gdy dziecko uczy się lub studiuje. O przyznanie gdańskiej karty mogą ubiegać się również rodziny zastępcze i rodzinne domy dziecka. Ta karta przyznawana jest wyłącznie rodzinom mieszkającym w Gdańsku. Upoważnia do darmowych przejazdów komunikacją miejską, daje także wiele ulg, zniżek i darmowych wejściówek, m.in. do miejskich muzeów, instytucji kultury, zoo.
Wnioski o wydanie gdańskich kart należy składać w punktach obsługi klienta Zarządu Transportu Miejskiego w Gdańsku.
źródło: gdansk.pl