Lekko muśnięte słońcem ciało wygląda zdrowo i zachęcająco. Jednak sztuczna opalenizna nie zawsze wygląda naturalnie i ładnie. Zdarza się, że stosując kosmetyki brązujące uzyskujemy nierównomierny koloryt lub brunatno- żółtawe zabarwienie skóry. Jak uniknąć tego typu problemów?
1. Należy zadbać o to, by skóra była gładka i jędrna
Stosując peeling do ciała usuniesz martwy naskórek, dzięki temu Twoja skóra będzie nawilżona, rozjaśniona i promienista. Szczególną uwagę należy poświęcić kolanom, łokciom i piętom, gdzie naskórek jest grubszy i bardziej zrogowaciały. Pamiętać należy też o odpowiednim nawilżeniu skóry. Aby skóra się nie łuszczyła sięgaj po produkty z wit. E i masłem shea. Aplikacja kosmetyku przebiegnie bezproblemowo jeśli usuniemy zbędne owłosienie(depilacja woskiem lub pastą co najmniej 1 dzień przed nałożeniem preparatu, aby nie dostał się on do otwartych ujść cebulki włosa).
2. Wybierz odpowiedni kosmetyk
Na rynku kosmetycznym produktów samoopalających oraz brązujących jest mnóstwo. Od mgiełek, sprayów, żeli, mleczek, kremów po chusteczki, musy i balsamy. Decyzja o tym, który z nich wybierzesz jest uzależniona od tego, jaki efekt chcesz uzyskać. Pamiętaj jednak, że nawet najlepszy kosmetyk nie zapewni Ci atrakcyjnego wyglądu jeśli zostanie źle dobrany do Twojej karnacji.
Warto też pamiętać, że uzyskana dzięki samoopalaczom opalenizna jest stosunkowo nietrwała i zazwyczaj utrzymuje się na skórze przez kilka dni. Zbyt częste stosowanie samoopalaczy może też przesuszać skórę. Warto zwrócić uwagę, aby kosmetyk miał dodatkowo działanie nawilżające. Pamiętaj także, by stosować kosmetyki zgodnie z ich przeznaczeniem, bo preparaty do twarzy, nóg i całego ciała często różnią się składem.
Dla osób, które nie lubią samoopalaczy, ciekawą alternatywą będą kremy i balsamy, które wyrównują koloryt i rozświetlają skórę. Szczególnie polecane są preparaty z wyciągiem z kakaowca, orzecha lub marchwi. Trzeba jednak pamiętać, że one także, podobnie jak samoopalacze, wymagają równomiernego rozprowadzenia.
3. Na co zwrócić uwagę przy nakładaniu samoopalacza?
Podstawą jest równomierne nałożenie preparatu. Żeby to osiągnąć skóra musi być gładka i sucha, dlatego bezpośrednio przed aplikacją preparatu nie stosuj balsamów do ciała. Pamiętaj także, by nieco mniej kosmetyku aplikować w miejsca, gdzie skóra jest grubsza, czyli na łokcie i kolana. Należy także omijać okolice oczu, brwi i warg.
Po zakończonej aplikacji koniecznie dokładnie umyj ręce. W sytuacji, gdy na ciele pojawią się smugi po użyciu samoopalacza, możesz zastosować kosmetyki z kwasami AHA lub BHA (kwas salicylowy), które przyspieszają proces złuszczania naskórka. Jako ciekawostkę i sprawdzony sposób polecam nakładanie kosmetyków brązujących i samoopalających rękawiczką winylową 🙂
Marzena Hermanowicz
Salon Siódme Niebo
ul. Meissnera 3
Gdańsk – Zaspa
tel. 782 44 22 40