Spotkanie z najstarszym mieszkańcem ogrodu zoologicznego i „małpie figle na polanie” czyli zooterapia dla seniorów. A na koniec spotkania pogadanka „Miej olej w głowie – żyj eko!”, to atrakcje jakie przygotowali dla wyjątkowych gości organizatorzy społeczności lokalnej MOPR i pracownicy Miejskiego Ogrodu Zoologicznego Wybrzeża. W podziękowaniu seniorzy zrobią dla orangutanów paputki i bereciki, a dla żyraf szaliki na zimę!
Kilkudziesięciu seniorów wspieranych przez Miejski Ośrodek Pomocy Rodzinie w Gdańsku poznało „zoo od kuchni”. – Pomysł pojawił się spontanicznie. Współpracując na co dzień z osobami starszymi, często samotnymi i schorowanymi dbamy o to, by ich życie nabrało kolorów – mówi Anna Dunajska – organizator społeczności lokalnej z MOPR. I dodaje: – Poza świadczeniami wynikającymi z ustawy o pomocy społecznej istotnym elementem jest integracja osób starszych, która pozytywnie wpływa na ich aktywność zarówno fizyczną jak i intelektualną.
500 ton siana, 90 ton zbóż, 35 ton mięsa rocznie
– Roczne zapotrzebowanie na wybrane produkty dla naszych zwierząt przedstawia się następująco: 500 ton siana, 90 ton zbóż i śruty zbożowej, 50 ton marchewki, 70 ton buraków. Tyle statystycznie potrzebują zwierzęta mieszkające w gdańskim zoo. Drapieżniki z lwią rodziną na czele potrzebują w ciągu roku około 35 ton mięsa. Małpy gustują w rozmaitych owocach, pomidorach, kukurydzy, jajkach, brokułach itp. Śledzie i inne ryby, należą się przede wszystkim fokom, pingwinom i pelikanom – wyliczała podczas wycieczki Grażyna Naczyk – kierowniczka Działu Dydaktycznego.
Czy wiesz, że…
Orangutan jest największym i najcięższym ssakiem prowadzącym nadrzewny tryb życia. Samiec może osiągnąć wagę 90 kg. – Mieszkająca w naszym zoo Raja urodziła się w Rostocku, natomiast jej partner Albert pochodzi z Monachium. Niedawno oliwskie orangutany obchodziły swoje 40. urodziny, oczywiście nie obyło się bez tortu, prezentów i gości – informuje Grażyna Naczyk – kierowniczka Działu Dydaktycznego. Albercik, jest jednym z naszych najstarszych zwierząt. Starszy jest tylko Franek – kajman szerokopyski, który ma blisko 60 lat – dodaje Naczyk.
W Polsce orangutany są obecnie eksponowane tylko w gdańskim zoo. Środowiskiem naturalnym tych majestatycznych małp człekokształtnych są wilgotne lasy równikowe wyspy Borneo. 60% ich diety stanowią owoce, ponadto żywią się korą, liśćmi, kwiatami, czasami też bezkręgowcami.
„Miej olej w głowie – żyj eko!”
Niestety, z powodu niszczenia lasu, głównie pod plantacje oleju palmowego, nielegalnego handlu i polowań w celach komercyjnych, liczebność tego gatunku drastycznie się zmniejsza. Przyrost naturalny jest bardzo mały, ponieważ samice wydają na świat potomstwo raz na osiem lat.
– Unikajmy biopaliw, produktów kosmetycznych i spożywczych zawierających olej palmowy. Pod jego uprawę wycinane są lasy tropikalne Indonezji, w których żyją orangutany. Olej palmowy zawiera bardzo dużo tłuszczów trans, dlatego też nie jest zdrowy dla człowieka. Sprawdzając skład produktów chronisz nie tylko orangutany, ale i własne zdrowie – apelują pracownicy zoo.
Berecik i paputki – zadanie domowe dla wyjątkowych gości
– Dzierganie i szydełkowanie to świetna terapia, przydatna szczególnie w czasach rozpędzonej cywilizacji. To także okazja do spotkania pasjonatów rękodzieła dlatego daliśmy zadanie domowe naszym miłym gościom. Zaproponowaliśmy seniorom, by zrobili z włóczki berety i paputki dla orangutanów, które ogrzeją je podczas zimowych wieczorów – mówi Grażyna Naczyk.
– Od razu po powrocie do domu zabieramy się za dzierganie berecika dla Albercika! Dla Raji, żeby nie czuła się smutna, chcemy zrobić torebkę! Mamy pomysł też na szaliczki dla żyraf. Może zaangażujemy w to kluby seniora – zastanawia się jedna z uczestniczek wycieczki do zoo Pani Anna. Każdy zrobi jakąś część szaliczka i potem go połączymy? Podeszliśmy do tematu bardzo poważnie, chcemy zrobić warsztaty rękodzieła z profesjonalistami. Od września będzie się działo – mówi Pani Anna.
Spotkanie zostało zorganizowane w ramach współpracy Miejskiego Ośrodka Pomocy Rodzinie i Miejskiego Ogrodu Zoologicznego Wybrzeża w Gdańsku.
źródło: gdansk.pl