Przyjechaliśmy tylko posiedzieć

Funkcjonariusze z Referatu III interweniowali wobec młodych ludzi, którzy palili w aucie bliżej nieokreślony susz.

Do zdarzenia doszło 23 marca ok. godz. 15:40. Wtedy właśnie strażnicy patrolujący rejon ogródków działkowych znajdujących w pobliżu ul. Kobieli na gdańskim Brzeźnie zauważyli 4 młodych ludzi przebywających w aucie. Mężczyźni widząc zbliżających się funkcjonariuszy zaczęli się nerwowo zachowywać, a jeden z nich – pasażer od strony kierowcy – schował pod siedzenie plastykową butelkę (była zgięta przy zakrętce, na której znajdowało się sreberko). Warto odnotować, że w pojeździe panowało duże zadymienie. Kiedy strażnicy zapytali młodych ludzi co robią w tym miejscu odpowiedzieli oni, że przyjechali by sobie posiedzieć.

Po wylegitymowaniu mężczyzn funkcjonariusze poprosili ich o opuszczenie pojazdu. Po obejściu auta mundurowi natknęli się na dwa srebrne zawiniątka z zawartością przypominającą substancję pochodzenia roślinnego. Wygląd paczek wskazywał, że zostały wyrzucone niedawno.

Oczywiście młodzi ludzie zaprzeczali, że owe przedmioty należą do nich i sugerowali, że zostały podrzucone.

W związku z zaistniałą sytuacją poinformowano o zdarzeniu funkcjonariuszy Policji, którzy po przybyciu na miejsce przejęli prowadzenie dalszych czynności w sprawie.

źródło: Straż Miejska w Gdańsku