Mieszkańcy Gdańska coraz częściej wykazują się aktywnością fizyczną. Wycieczki rowerowe czy bieganie to tylko niewielka część rekreacji jaką preferują osoby chcące poprawić swoją kondycję. Należy jednak pamiętać, by – dosłownie – nie wchodzić sobie w drogę, a niestety do takich sytuacji dochodzi coraz częściej.
Przepisy Ustawy Prawo o ruchu drogowym są w tej materii precyzyjne – spacerowicz czy biegacz jest traktowany jako pieszy i nie powinien poruszać się po drodze rowerowej chyba, że w danym miejscu nie ma chodnika.
Zgodnie z art. 11 pkt. 4:
„Korzystanie przez pieszego z drogi dla rowerów jest dozwolone tylko w razie braku chodnika lub pobocza albo niemożności korzystania z nich. Pieszy, z wyjątkiem osoby niepełnosprawnej, korzystając z tej drogi, jest obowiązany ustąpić miejsca rowerowi.”
Trzeba jednak w tym wypadku wyraźnie podkreślić znaczenie znaków. Droga dla rowerów (znak C-13) oraz droga dla rowerów i pieszych (C-13/C-16), występują w dwóch wariantach.
Pieszy nie powinien spacerować po drodze dla rowerów jednak jeśli mamy do czynienia z drogą dla rowerów i pieszych z kreską poziomą to należy pamiętać, że to właśnie spacerowicz, a nie rowerzysta ma pierwszeństwo. W przypadku kiedy pojawia się znak z kreską pionową jedna część drogi przeznaczona jest dla amatorów dwóch kółek, a druga dla tych, którzy wybrali się na pieszą wędrówkę – każdy powinien trzymać się swojej połowy.
W teorii wszystko reguluje prawo – w praktyce nie w każdym miejscu mogą pojawić się funkcjonariusze straży miejskiej czy policji, którzy wyegzekwują przepisy. A wiedzieć należy, że biegaczowi czy spacerowiczowi, który porusza się po drodze dla rowerów grozi mandat w wysokości 50 zł. Podobna kara grozi osobom poruszającym się po drodze rowerowej na rolkach/deskorolkach.
Bez wątpienia jest kilka możliwości, z których mogą skorzystać zarówno rowerzyści jak i biegacze, aby ułatwić sobie życie. Nie da się bowiem ukryć faktu, że w niektórych miejscach są na siebie skazani. I kiedy właśnie dochodzi do tego typu bliskich spotkań warto pamiętać o zwykłej ludzkiej życzliwości i kulturze.
Biegacze powinni korzystać ze ścieżek rowerowych w miejscach gdzie faktycznie nie mają innego wyjścia. W sytuacji gdy obok jest wolny chodnik osoba, która uprawia popularny „jogging” musi zdawać sobie sprawę, że to właśnie tam, a nie między rowerami jest miejsce dla niej. Należy także wiedzieć, że Jeżeli biegaczy jest kilku to powinni się oni poruszać nie obok siebie, a jeden za drugim.
Rowerzyści powinni natomiast pamiętać o tym, że często sami poruszają się po chodnikach, co może utrudniać życie spacerowiczom, a także zwracać uwagę na fakt, że na ścieżce rowerowej nie są sami. Rozwijanie dużych prędkości w sytuacji, gdy na rowerach poruszają się również małe dzieci jest po prostu nierozsądne i stanowi dowód na brak wyobraźni.
Kompromis jest możliwy. Pamiętajmy o rozsądku i szacunku dla pozostałych uczestników ruchu, a wtedy na pewno unikniemy niepotrzebnych nerwów oraz ewentualnych wypadków.
Straż Miejska w Gdańsku