Pani Joanna wybrała się z dziećmi na zakupy do gdańskiej Galerii Przymorze. Kiedy zaczęła karmić piersią młodszą córkę, podszedł do niej ochroniarz i – jak twierdzi kobieta – ostrym tonem poinformował ją, że „żeby to robić”, powinna udać się do specjalnie wyznaczonego pokoju. – Doszło do nieporozumienia – zapewniają przedstawiciele galerii. – Nie było widać piersi. Mimo to ochroniarz zwrócił …
Przeczytaj więcej