czwartek , 18 kwiecień 2024

Akcja “Dobre kilometry” – zbiórka na paliwo dla dostawczaków Banku Żywności w Trójmieście

Na początku pandemii Bankowi, który ratuje niesprzedaną żywność przed zmarnowaniem dostarczając ją potrzebującym, brakowało darowizn. Teraz jedzenia do przekazania jest aż nadto, problemem jest transport. Rosnące ceny paliw sprawiły, że do sierpnia na tankowanie wydano tyle, ile przez cały ubiegły rok. Bank Żywności apeluje o wsparcie internetowej zrzutki na paliwo pod hasłem “Dobre kilometry”. Finał akcji – 17 października.

Działania Banku Żywności to nie tylko pomoc najuboższym z Pomorza, realizowana m.in. w sklepach społecznych w Gdańsku i w Gdyni, ale też w dużej mierze ratunek dla klimatu. Jak podaje organizacja, w 2020 roku ocaliła przed zmarnowaniem ponad 430 ton jedzenia, które inaczej trafiłoby na śmietnik.

– Bardzo intensywnie działamy na rzecz ludzi i środowiska, a jednocześnie jesteśmy organizacją pozarządową, która nie zarabia. Teraz musimy prosić o pomoc, stąd pomysł na założenie zrzutki „Dobre kilometry” – mówi Iryna Kondrus, która w Banku Żywności zajmuje się pozyskiwaniem partnerów.

Na czym polega problem?

– W ubiegłym roku przejechanie z transportem żywności jednego kilometra kosztowało nas nieco ponad 60 groszy. Dziś to już 70 groszy – wyjaśnia Iryna Kondrus. – Różnica zdaje się być niewielka, ale jeśli wziąć pod uwagę, że w tygodniu potrafimy przejechać około 1000 km, to wydatek staje się już bardzo odczuwalny.

Trzy auta dostawcze Banku przejechały w ubiegłym roku ponad 60 tys. km, ratując jedzenie, które zostało przekazane osobom potrzebującym.

– Już teraz wiemy, że w tym roku na liczniku będziemy mieć dużo więcej, około 80 tys. kilometrów – zaznacza Michał Chabel, prezes organizacji i jednocześnie kierowca jednego z dostawczaków.

Podkreśla też, że na zwiększone w tym roku przebiegi wpływ ma m.in. ogłoszona jesienią 2019 roku Ustawa o przeciwdziałaniu marnowaniu żywności. To wyczekiwane prawo zmusza duże sklepy do przekazywania niesprzedanego jedzenia na rzecz organizacji charytatywny, a Bank Żywności w Trójmieście jest najprostszym, oczywistym wyborem.

– Od ubiegłego roku zgłosiło się do nas kilkadziesiąt nowych sklepów, które zobligowane są ustawą do oddawania żywność dla potrzebujących. Bardzo nas cieszy, że coraz mniej dobrego jedzenia będzie trafiać do ludzi zamiast na wysypisko – zaznacza Chabel. – Z drugiej strony, za zwiększoną liczbą darowizn nie idą fundusze na ich obsługę. A przecież im więcej jedzenia ratujemy, tym większe musimy ponosić koszty: paliwa, serwisowania samochodów czy obsługi magazynu.

Braki w budżecie BŻ skutkować mogą niemożnością odbioru wszystkich darowizn.

Akcja „Dobre kilometry” wystartowała 29 września, w Międzynarodowy Dzień Świadomości Strat i Marnowania Żywności. Jej finał wyznaczają dwie równie nieprzypadkowe daty: 16 i 17 października, czyli odpowiednio: Światowy Dzień Żywności i Międzynarodowy Dzień Walki z Ubóstwem. Całość zgromadzonej do 17 października kwoty zasili budżet Banku Żywności w Trójmieście przeznaczony na sfinansowanie odbioru i transportu darowizn.

Dobra wiadomość dla tych, którzy wesprą zrzutkę – wszystkie darowizny na rzecz Banku można odpisać od podatku, ponieważ ma on status organizacji pożytku publicznego. Na stronie internetowej BŻ jest zakładka, w której ustawić można comiesięczne zlecenie wsparcia finansowego jego działalności. Liczy się każda złotówka.

Źródło: Gdańsk.pl

About Zaspa24

Zobacz również

Chcesz, ale czy możesz głosować w Gdańsku? Zadbaj o to, już tylko kilka dni na formalności

Już 7 kwietnia głosujemy. UWAGA! – inaczej niż w wyborach parlamentarnych, nie pobierzesz zaświadczenia o …

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Advertisement