Ogrzewanie zmorą mieszkańców Zaspy

Sezon grzewczy rozpoczął się kilka tygodni temu, a do skrzynek mieszkańców gdańskiej Zaspy trafiły rozliczenia za sezon ubiegły. Wiele osób z niedowierzaniem spoglądało na swoje rachunki i większość z nas zadała sobie to samo pytanie : skąd taka suma?!

Coroczne rozliczenie sezonu grzewczego dla wielu mieszkańców Zaspy jest ogromnym szokiem, ale także uszczerbkiem w budżecie.

Jedna z naszych Czytelniczek napisała :

Dogrzewam mieszkanie bardzo rzadko i to tylko przez parę minut do nagrzania kaloryferów, a dopłatę mam zawsze. Zastanawiam się co by było gdybym tego nie robiła… to samo jest z opłatami za prąd, niedługo będziemy siedzieć przy świecach nakryci kocami…

To jedna z wielu negatywnych opinii, które pojawiły m.in. na naszym profilu Facebookowym. Spora ilość mieszkańców Zaspy, a co za tym idzie członków Spółdzielni Młyniec oraz Rozstaje czuje się oszukanych i nie zgadza się z rozliczeniami, które sugerują spółdzielnie.

Postanowiliśmy skontaktować się z Zarządem Spółdzielni Mieszkaniowej Młyniec i poprosić o komentarz. Jak mówi Piotr Drews, Prezes Spółdzielni ds. technicznych, rozliczenie następuje właściwie, ale przede wszystkim uczciwie. – Mieszkańcy wielokrotnie nieumiejętnie zarządzają ogrzewaniem np. otwierając okna, kiedy grzejniki pracują pełną parą. Zdarza się również, że zażalenia wpływają od osób, które nie zamieszkują swoich lokali tylko je wynajmują innym osobom. Sytuacja każdego roku wygląda bardzo podobnie i trafia do nas sporo sprzeciwów dotyczących rozliczenia. – tłumaczy Piotr Drews. – Pozostajemy jednak do dyspozycji mieszkańców i zapraszamy do nas, na Pilotów 3, gdzie każdy mieszkaniec może skontrolować swoje rozliczenie. Sumy, które przedstawione są w rachunkach nie biorą się „znikąd” – dodaje.

Otrzymaliśmy również ogromną ilość wiadomości, w których Czytelnicy byli oburzeni wysokimi płatnościami za tak zwaną: część wspólną. – Trudno zadowolić wszystkich mieszkańców – odpowiada Piotr Drews. – Wiele osób ceni sobie ogrzewanie na klatce, bo ono przyczynia się do ciepła w mieszkaniu. Inni natomiast życzą sobie wyłączenia grzejników, gdyż uważają, że są one bezużyteczne. Nie zmienia to jednak faktu, iż żyjemy w pewnej społeczności i opłacanie części wspólnych jest obowiązkiem. Do niedawna rozliczenie następowało w systemie 30/70, natomiast od tego roku to 50/50. Mamy nadzieję, że będzie to sprawiedliwy podział. – dodaje Prezes Drews.

Niestety kontakt z firmą Ista, która odpowiada za podzielniki oraz rozliczenia jest utrudniony. Na chwilę obecną nie otrzymaliśmy komentarza w sprawie rozliczeń za ubiegły sezon grzewczy.

Temat będziemy kontynuować, gdyż każdego dnia napływają do nas nowe wiadomości od naszych Czytelników. Wiele osób czuje się oszukanych i skrzywdzonych.

Zapraszamy do kontaktu z nami : redakcja@zaspa24.pl