poniedziałek , 9 wrzesień 2024

Autorka z Mazur, która podbiła polskie serca

SONY DSCKatarzyna Enerlich dla niektórych jest jedną z wielu „kobiecych” pisarek. Natomiast jest grupa ludzi, która niecierpliwie wyczekuje kolejnych powieści mrągowskiej pisarki. Dlaczego i w czym tkwi ta magiczna siła?

Mazurska moc

Na powieść Kasi trafiłam kilka lat temu przez przypadek. Chodząc po księgarni i beznamiętnie przyglądając się podobnym do siebie książkom natknęłam się na piękną, zieloną okładkę z… dmuchawcem. Rudowłosa, uśmiechnięta kobieta na ostatniej stronie tylko utwierdziła mnie w przekonaniu, ze warto zaryzykować i zagłębić się w mazurski świat.
Debiut Katarzyny Enerlich nastąpił w latach, kiedy większość kobiet zaczytywała się w powieściach Małgorzaty Kalicińskiej. Były dwie opcje: albo Kasia odniesie sukces, albo fanki Kalicińskiej zrobią z niej miazgę.
Okazało się jednak, że prócz bardzo przyjemnej lektury Debiutantka ma świetny kontakt z czytelnikami. Jej spotkania autorskie wyglądają jak biesiady przyjaciół. Ludzie się uśmiechają, słuchają i… zaprzyjaźniają ze sobą.

Cykl „Prowincji” doczekał się szóstej części i już dziś wiadomo, że to nie koniec tej mazurskiej sagi, która ukazuje się nakładem Wydawnictwa MG.

Co takiego mają w sobie książki Kasi Enerlich, że czytelnicy nie mają ich dosyć? Są prawdziwe. Autorka buduje świat swoich bohaterów obserwując to, co dzieje się dookoła niej. Jak sama twierdzi tematy do opisywania w książkach są wszędzie. Mazury to rzeczywistość i codzienność Katarzyny Enerlich. Czasy, w których przyszło nam żyć powodują, że coraz częściej wracamy do korzeni. I to właśnie możemy znaleźć we wszystkich częściach „Prowincji”. Jestem bez reszty zakochana w Mazurach! – dodaje pisarka.

Literatura dla gospodyń

To przeczytane na portalu „x” zdanie zabolało mnie najbardziej. Wiele kobiet, kiedyś jak i teraz, jest gospodyniami. Każda z nas jest gospodynią domu czy zwyczajnie swojego życia. Czy w związku z tym można nas obrażać? Czy gospodyni jest gorszym recenzentem książek niż nauczycielka? Emocje i odbiór towarzyszący nam podczas czytania jest podobny.
Książki Kasi Enerlich opowiadają o mazurskim świecie Ludmiły, która boryka się na co dzień z takimi samymi problemami jak większość polskich kobiet. Miewa problemy i rozterki, cieszy się z drobiazgów i podejmuje decyzje.
Sposób w jaki opisuje to Katarzyna Enerlich to już jej prywatna sprawa. Czytelnicy tego chcą, wydawnictwo te prośby spełnia, a ci, którzy nie są w stanie przebrnąć przez prowincjonalne opowieści – powinni sobie po postu, po ludzku odpuścić i nie ranić tych, którzy czekają na dalsze losy Ludmiły.

Magia

Zawsze uważałam, że czarownica czarownicę rozpozna. Miałam tę przyjemność, że poznałam Kasię osobiście. Jej ciepło emanuje na odległość, a rozmowa motywuje do działania. I w ten sposób ludzie odbierają powieści Pani Enerlich. Na tym polega magia literatury. Ktoś buduje świat, do którego my, czytelnicy uciekamy. Świat zbudowany przez Katarzynę Enerlich pokochały tysiące osób i za to należą się jej ogromne gratulacje.

Najnowsza książka Katarzyny Enerlich „Prowincja pełna szeptów” ukazała się 18 czerwca nakładem Wydawnictwa MG.

Kasia

About Kasia

Zobacz również

Wielka loteria w Rossmannie. Pula nagród – ponad 3 miliony zł

„Witaj w Rossmannie – otwórz apkę, a coś dostaniesz!” – tę piosenkę, zaśpiewaną przez Małgorzatę …

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Advertisement